Jakiś czas temu zaprezentowałem wam moje krasie. Pośród nich znalazły się dwa modele które kupiłem na próbę firmy em-4, kosztowały coś koło 1,50 zł za sztukę. Wówczas Maniex pozostawił pod moim postem komentarz: "wielce urokliwe krasie, te z em-4 chyba fajniejsze jako rzeźby...". Ta wypowiedź nasunęła mi świetny pomysł, RZEŹBA!!!! Długo kombinowałem nad tym jak wkomponować takiego krasia jako rzeźbę w element jakiejś budowli. Nic nie przychodziło mi do głowy, pewne za mocno kombinowałem. Pewnego dnia przechadzając się z narzeczoną po moim rodzinnym pięknym Wrocławiu doznałem olśnienia (akurat przechodziłem koło "Fontanny z Szermierzem" pod uniwersytetem). Przecież nie muszę wstawiać figurki jako rzeźby na budynku a mogę wykorzystać ją jako wolno stojący pomnik.
Długo nie trzeba było czekać zamówiłem więc kilka kolejnych krasi (kilka czyli 30 z włócznią i 4 z toporem :P) i wziąłem się do roboty. Trochę polistyrenu, kartonowa rurka po folii aluminiowej, wikol, model krasnoluda i tarcza od GW a wszystko po złożeniu w całość prezentuje się tak: