Dziś Twierdza Nieumarłych ma swoje święto! Dzisiejszy wpis jest setnym postem na moim blogu! Myślałem że nie uda mi się dobić do tej magicznej liczby ale poszło o wiele łatwiej niż przypuszczałem. :P
Dość gadania o pierdołach, pora przejść do konkretów! Poniżej prezentuję mojego ukończonego Shermana M4. Model został lekko urozmaicony o pewne "zbędne" graty ale nadające klimat i niepowtarzalność mojej puszce. Na owym modelu po raz pierwszy miałem okazję przetestować technikę brudzenia modelu pigmentem i nakładać kalkę za pomocą preparatów do tego przeznaczonych. Bardzo mi się obie techniki spodobały i zamierzam poszerzać swoją wiedzę w tych dziedzinach!
Najtrudniejsze jest pierwsze sto postów :-)
OdpowiedzUsuńty coś o tym wiesz :P
UsuńBrawo! Dla uczczenia wagi tego Sherman winien oddać salwę;)
OdpowiedzUsuńDzięki, salwa już oddana w stronę Mańkowej piechoty :P
UsuńGratulacje! Pięknie wykonany czołg doskonale uświetnił taka okazję. Bardzo dobre przybrudzenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa :D
Usuń