wtorek, 27 stycznia 2015

Krasnoludzka piękność

Chcę wam dziś zaprezentować moją krasnoludzką piękność firmy Hasslefree Miniatures. Długo na nią czekałem aż wreszcie przyszła z UK. Zamawiałem w prawdzie samicę z gołymi cycami a ta zaprezentowana na zdjęciu to gratis ale po otwarciu paczki okazało się ze plastikowa (naga) krasnoludzica jest wielkości hobbita a ta z metalu nadaje się idealnie do mojej bandy od Avatarsa.

Po pomalowaniu chciałem zabezpieczyć model przeźroczystym lakierem matowym. Po wyschnięciu pozostawił białe ślady. Najprawdopodobniej nałożyłem za dużo lakieru ale to mój pierwszy raz z lakierem bezbarwnym więc wybaczcie mi to niedociągnięcie.





3 komentarze:

  1. Eh, świetny model (modelka) - już gdzieś to pisałem jakiś czas temu. Rzeczywiście ta naga jest jakby to powiedzieć ... "ciekawsza", ale ta w tej przepasce, też fajna.

    OdpowiedzUsuń