czwartek, 29 stycznia 2015

Ruiny

Robiąc przegląd moich Mordheimowych ruin stwierdziłem że nie mam nic z kategorii "totalna ruina z kawałkiem piętra". Długo się nie zastanawiając wziąłem płytę polistyrenową 8mm i pociąłem ją kształtując dwie przyległe ściany. Następnym krokiem było nacięcie cegiełek, połamanie i wymodelowanie drewna na piętro. Po sklejeniu i pomalowanie dodałem kilka plakatów, kufer oraz czaszkę. Efekt końcowy możecie podziwiać na zdjęciach poniżej. :P







2 komentarze:

  1. Miodzio. Czym tniesz taki twardy polistyren?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam do tego typu zabiegów nóż olfa taki zwykły tapeciak z tym że olfa jest bardziej ostra i nie tępi się tak szybko jak te pospolite badziewnia za 3 zł z tesco :P . Jedno ostrze starczyło mi na 3 miesiące codziennego użytkowania w pracy jako plandekarz a cięło się plandeki o różnej grubości i twardości. A do wykańczania tzn do wyrównania używam skalpela medycznego.

      Usuń