Ostatnimi czasy będąc w pracy i lutując zdezelowaną instalację elektryczną w samochodzie, wpadł mi do głowy pewien genialny pomysł - wycinarka do styropianu z lutownicy. Postanowiłem spróbować, do testu wykorzystałem lutownicę transformatorową i drut miedziany grubości 1,5 mm. Mogłem użyć troszkę cieńszego drutu ale ten był lepszy pod jednym względem - był sztywniejszy. Wygiąłem drut w pożądany kształt to znaczy w kształt przypominający prostokąt i umieściłem go zamiast wymiennego miedzianego grota. Nie starałem się zbytnio przy gięciu gdyż chciałem uzyskać coś w rodzaju wydrążonego tunelu w płycie styropianu. Jedynym minusem jest fakt iż gruby drut dłużej się nagrzewa i przydałaby się mocniejsza lutownica ale z braku laku dobry kit. Natomiast przewagą tego typu "wycinarki" jest możliwość wygięcia z drutu miedzianego dowolnego kształtu. Profesjonalne wycinarki zazwyczaj mają żyłkę bądź drut oporowy i można wykonać nią tylko proste cięcia.
Do pokazu użyłem płyty styropianowej 10 cm ale zapewniam że styrodur również fajnie się tym tnie - sprawdziłem!
Poniżej wrzucam zdjęcia z moich prób cięcia a także krótki filmik ukazujący jak to ustrojstwo tnie. :D
Mam nadzieję że mój mały poradnik przyda się komuś i pomoże w wykonaniu ciekawego projektu. :)
Lubię to! :-)
OdpowiedzUsuńTrochę cię oszukałem wczoraj... ciąłem drutem 1,5 mm a nie 2 mm. :P
UsuńWezme się kieeeedyś za tereny to wrócę:))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wziąłbyś się za tereny :P
UsuńTo je dobre, to je vyborne! Będę musiał niedługo przetestować :)
OdpowiedzUsuńProste a cieszy :P
Usuńwypróbowałam i bez problemu przeciełam kostkę styropianu, praktyczny pomysł, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń