piątek, 15 września 2017

Kapliczka po liftingu

Dawno dawno temu zaprezentowałem wam moją kapliczkę. Minęło już trochę czasu więc postanowiłem lekko ją poprawić bo była taka... surowa. Wziąłem więc pędzle, farby, klej, trawki statyczne i dokonałem lekkich upiększeń.

PS
Żeby nie było nieporozumień... to nie jest symbol anarchii tylko symbol rogatego szczura. :P



PRZED I PO






15 komentarzy: