Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 marca 2016

Tutorial - książki

Pewnie każdy z fanów gier bitewnych który choć w drobnym stopniu zajmował się tworzeniem dioram czy makiet zastanawiał się jak zrobić realistycznie wyglądająca książkę (o ile była mu potrzebna). Sposób który wam zaprezentuję jest banalny a czas wykonania jednej książki to około 4 do 5 minut.

Co będziemy potrzebować?

  • płyta polistyrenowa o grubości... (dowolna płyta w zależności jaka gruba ma być książka)
  • gruba tektura
  • klej cyjanoakrylowy (kropelka)
  • papier ścierny
  • nóż do tapet / skalpel


Pierwszym krokiem jest wycięcie z  polistyrenu kosteczki odpowiadającej wielkości książki.



Następnie zaokrąglamy jeden z brzegów powstałej kostki papierem ściernym.



Wycinamy z tektury pasek o grubości wyciętego polistyrenu + 1 do 2 mm zapasu na stronę



Wycięty pasek przyklejmy do polistyrenu i zawijamy tworząc okładkę książki. Przycinamy nadmiar tektury i... GOTOWE




Tak powstałą książkę malujemy na dowolne barwy i ustawiamy na półce w naszej dioramie. Na pewno będzie cieszyć oko nie jednego gracza i nada niepowtarzalny realistyczny klimat wyposażeniu domów czy bibliotek. :)

czwartek, 25 lutego 2016

Znacznik skarbu - tutorial

Dziś chcę podzielić się z wami moimi doświadczeniami odnośnie tworzenia znaczników skarbów które mieliście już możliwość oglądać na moim blogu kilka dni temu. Co będzie nam potrzebna? Podstawki, piasek, klej wikol lub kropelka (co kto lubi), złoty brokat w żelu/kleju, cyrkonie do paznokci, drobne koraliki a właściwie to jeden, farby, poxilina/ Green stuff.

Jako pierwszy trafia na warsztat znacznik złotego kruszcu z drogocennymi kamieniami.
Na początek smarujemy podstawkę klejem i posypujemy piaskiem. Następnym krokiem jest uformowanie i przyklejenie na podstawkę zrobioną z poxiliny bądź GSu górki która posłuży nam jako podłoże do nałożenia brokatu. Gdy nasza góra złota już wyschnie malujemy podstawkę na dowolne barwy wedle uznania (oczywiście ktoś może zrobić to na podstawce na której będzie kostka brukowa czy inne cudo) oraz nanosimy złota farbę na górkę. Jak już farba wyschnie możemy przystąpić do nanoszenia na naszą złota górę złoty brokat w żelu. Gdy pokryjemy dokładnie całość brokatem możemy przystąpić do nanoszenia drogocennych kamieni czyli cyrkonii do paznokci. Tak przygotowany znacznik pozostawiamy do wyschnięcia. Po kilku godzinach kiedy żel stężeje znacznik jest gotowy.











Drugim znacznikiem jest złoty pierścień
Podobnie jak w pierwszym przypadku smarujemy podstawkę klejem i posypujemy ją piachem. Ja użyłem dwóch rodzajów piasku - gruby i bardzo drobny. Piaskiem grubym posypałem całą podstawkę ale dodatkowo drobnym posypałem środek podstawki. Następnym krokiem jest przyklejenie maleńkiego koralika. Gdy klej wyschnie można przystąpić do podładowania całości i dalszego etapu malowania na kolory bazowe plus rozjaśnienia. Dla lepszego efektu można wedle uznania wzbogacić podstawę o wszelkiego rodzaju kępy traw itp. Należy jednak uważać aby nie przesadzić z dodatkami gdyż pierścień jest naprawdę maleńki i można go łatwo zgubić pośród dodatków.











Na koniec oba znaczniki razem:


niedziela, 14 lutego 2016

Pasta strukturalna

Przechadzając się z żoną po sklepie KiK natrafiłem na półce na ciekawy produkt - pastę strukturalną firmy Morocolor Italia. Postanowiłem kupić ją na próbę. Miałem nadzieje, że pasta ta będzie miała większą granulację, ale niestety jest konsystencji bardzo gęstej, lekko przesuszonej farby. Już miałem rzucić ją w kąt, gdy wpadł mi do głowy pewien pomysł - faktura ścian budynku. Postanowiłem wypróbować ją na kawałku płyty polistyrenowej. Nałożyłem cienką warstwę na płytkę, uderzając czubkiem twardego pędzla w powierzchnię polistyrenu. Pasta dość szybko wysycha i po kilkunastu minutach mogłem położyć na nią pierwszą warstwę farby. Gdy kolor bazowy wysechł, nałożyłem jaśniejszy odcień metoda drybrushu. Efekt końcowy mile mnie zaskoczył. Pasta ta świetnie nadaje nieregularności gładkim powierzchniom, bardzo dobrze trzyma się podłoża i dobrze przywiera do niej nawet mocno rozwodniona farba. Jak za 6 zł było warto!



sobota, 6 lutego 2016

Kopiowanie elementów z GSu

Częstym problemem nas fanów gier bitewnych jest brak bitsów. Jak zużyć bitsa i mieć bitsa? To proste trzeba go skopiować!

Chcę dziś wam zaprezentować prosty sposób na skopiowanie drobnych elementów takich jak emblematy na tarcze czy inne w miarę płaskie elementy. Potrzebować będziemy: element który chcemy skopiować, olej, green stuff, kartka/ tekturka, poxilina, papier ścierny (drobny).

Pierwszym krokiem jest przygotowanie elementu który chcemy skopiować czyli należy usunąć nadlewki i reszty ramki.


Następnie należy za pomocą oleju kuchennego (może być coś innego byle było tłuste) natłuścić kopiowany element. Jeśli okaże się że zalaliśmy element olejem należy nadmiar zebrać chusteczką higieniczna czy innym chłonnym materiałem.

Kolejnym krokiem jest rozrobienie green stuffu. Gdy GS już jest gotowy do użycia kładziemy kopiowany element na kartce bądź tekturce i nakładamy na niego GS tak aby powstał zielony placek ale ważne jest to aby nie był za gruby bo forma po wyschnięciu musi być plastyczna. Tak obklejony kopiowany bits zostawiamy do wyschnięcia na kilka godzin.


Gdy nasza zielona masa już wyschnie odrywamy ją od kartki i obmywamy nad wodą. Po usunięciu resztek papieru możemy odzyskać nasz oryginalny element. Sama forma jest już gotowa!



Teraz wypada wykonać pierwszą kopię naszego elementu. Do tego celu użyłem poxiliny, ale zanim wprowadzimy poxilinę do formy należy samą formę lekko natłuścić tak jak w przypadku elementu który kopiowaliśmy. Następnie rozrabiamy poxilinę dokładnie tak jak robiliśmy to z GSem i wprowadzamy ją w formę.

Gdy poxilina wyschnie możemy wycisnąć ją z formy. Nadmiar który pozostał (coś w rodzaju nadlewki) usuwamy papierem ściernym. Tym oto sposobem można zużyć bitsa i mieć bitsa.


Powodzenia!