Przechadzając się z żoną po sklepie KiK natrafiłem na półce na ciekawy produkt - pastę strukturalną firmy Morocolor Italia. Postanowiłem kupić ją na próbę. Miałem nadzieje, że pasta ta będzie miała większą granulację, ale niestety jest konsystencji bardzo gęstej, lekko przesuszonej farby. Już miałem rzucić ją w kąt, gdy wpadł mi do głowy pewien pomysł - faktura ścian budynku. Postanowiłem wypróbować ją na kawałku płyty polistyrenowej. Nałożyłem cienką warstwę na płytkę, uderzając czubkiem twardego pędzla w powierzchnię polistyrenu. Pasta dość szybko wysycha i po kilkunastu minutach mogłem położyć na nią pierwszą warstwę farby. Gdy kolor bazowy wysechł, nałożyłem jaśniejszy odcień metoda drybrushu. Efekt końcowy mile mnie zaskoczył. Pasta ta świetnie nadaje nieregularności gładkim powierzchniom, bardzo dobrze trzyma się podłoża i dobrze przywiera do niej nawet mocno rozwodniona farba. Jak za 6 zł było warto!
Na fakturę do ścian bomba! Chyba sam takie kupię :-)
OdpowiedzUsuńPolecam tym bardziej że 6zł to nie majątek!
UsuńTeż muszę sobie takie coś sprawić. Dobrze, że nie rzuciłem pasty w ten "kont" :) popraw bo bije po oczach.
OdpowiedzUsuńPozdr